W ostatnim poście mieliście okazję przeczytać o anatomii dna miednicy. Tekstem zapewne najbardziej były zainteresowane Panie – to o nich najczęściej myśli się mówiąc o MDM. Panowie – Wy również macie dno miednicy, o które należy dbać. Dlatego dzisiejszy wpis kieruję głównie do Was.

Męskie dno miednicy ze względu na inną budowę anatomiczną jest grubsze, bardziej zwarte i stabilne, gęściej utkane włóknami mięśniowymi, ma mniej otworów naturalnych. Tak samo, jak u kobiet, męskie dno miednicy stanowi dolne zamknięcie jamy brzucha, znajdują się w nim narządy wewnętrzne takie jak: pęcherz moczowy, odbytnica, prostata i penis. Narządy te są ciasno ulokowane, dzięki czemu są bardziej stabilne i mniej podatne na opadanie związane z grawitacją.
Dno miednicy Panów składa się z trzech warstw:
- Wewnętrznej warstwy zbudowanej z mięśnia dźwigacza odbytu (którego grubość wynosi ok 8 mm) oraz dwóch mięśni gruszkowatych oraz zasłaniaczy wewnętrznych, które współpracują synergistycznie z m. dźwigaczem odbytu
- Przepony moczowo – płciowej, czyli środkowej warstwy mięśni dna miednicy
- Zewnętrznej warstwy, która stanowi obszar pomiędzy moszną, a odbytem i składa się z mięśni: m. zwieracza odbytu, m. opuszkowo – gąbczastego (biegnie wzdłuż dolnej części prącia, uczestniczy w doprowadzaniu krwi do penisa oraz pomaga w wytrysku), m. kulszowo – jamistego (również uczestniczy w doprowadzaniu krwi do penisa podczas erekcji) oraz krocza i korzenia penisa. Odpowiednio wyćwiczony i świadomie kontrolowany m. opuszkowo – gąbczasty wraz z mięśniem kulszowo – jamistym stanowią grupę mięśni odpowiedzialnych za utrzymanie długotrwałej erekcji i jej jakość.
Jakie czynniki mogą powodować problemy z dnem miednicy u mężczyzn?
Problemem, który najczęściej dotyczy Panów, w kontekście dna miednicy jest hipertonia mięśni. Grube, męskie MDM mają tendencję do kumulowania w nich stresu. Odpowiedzialny jest za to mięsień guziczny, który podczas stresu wywołuje reakcję przypominającą podkulanie ogona przez psa. Dochodzi do wzrostu jego siły, napięcia i objętości przez tzw. izometryczny trening siłowy. Nadmierne napięcie może zostać przeniesione na inne struktury miednicy, co z kolei może rzutować dolegliwościami bólowymi w obrębie miednicy, bioder i nóg. Skutkiem długotrwałej hipertonii mięśniowej w tym rejonie może być niebakteryjne zapalenie prostaty, przewlekły ból okolicy kości guzicznej (coccygodynia), bóle dolnej części pleców. Dlatego też Panowie podczas pracy z dnem miednicy powinni w szczególności zwracać uwagę na relaksację tego obszaru.
Do innych czynników, które mogą sprzyjać nieprawidłowej pracy MDM zaliczyć można:
- Złą postawę ciała i złe nawyki ruchowe podczas wykonywania czynności dnia codziennego
- Nieprawidłowe nawyki toaletowe
- Siedzący tryb życia
- Ciężką pracę fizyczną
- Nadwagę, otyłość
- Nieprawidłowe, nadmiernie obciążające treningi siłowe
- Operacje urologiczne, proktologiczne
- Cukrzycę
Jakie mogą być konsekwencje nieprawidłowej pracy MDM?
- Przerost gruczołu krokowego
- Nietrzymanie moczu, naglące parcie na pęcherz, trudności z oddawaniem moczu
- Zaburzenia erekcji i związane z tym problemy w życiu seksualnym
- Zaburzenia proktologiczne (nietrzymanie gazów i stolca)
- Zaparcia
- Choroba hemoroidowa
- Bóle kręgosłupa lędźwiowego, miednicy, stawów biodrowych, kończyn dolnych
Panowie, dbajcie o swoje dno miednicy, a ono na pewno się Wam za to odwdzięczy 😉
Dziękuję, że ze mną jesteś.
Z.V.