Syndrom SMS’owej szyi (text neck syndrome). Brzmi śmiesznie, ale stanowi poważny problem zdrowotny. Z telefonu komórkowego korzysta przez wiele godzin dziennie każdy z Nas. Już kilkuletnie dzieci potrafią obsługiwać smartphone’a, nierzadko lepiej niż ich rodzice. Pozycja, w której trzymamy telefon w ręce i patrzymy się w jego ekran ma bardzo duże znaczenie dla naszego kręgosłupa.
Głowa dorosłego człowieka waży ok 5 kg. Naturalne krzywizny kręgosłupa i jego giętkość amortyzują i przyjmują obciążenie głowy pod warunkiem, że znajduje się ona w pozycji neutralnej (czyli prosto). Co dzieje się w sytuacji, w której nachylamy głowę patrząc na ekran telefonu? Szyja odczuwa masę naszej głowy prawie 6 krotnie! Jeśli patrzymy na telefon, który znajduje się mniej więcej na wysokości naszego pępka pochylamy głowę o ok 600 a jej masa wzrasta do prawie 30 kg.
Mięśnie szyi, by utrzymać tak dużą masę głowy muszą zapracować ogromną siłą. Niestety po pewnym czasie pracy w niesprzyjających warunkach i uleganiu długotrwałym przeciążeniom pojawia się ich ból, obronne, wzmożone napięcie mięśni, następnie ich nadmierne rozciągnięcie, a to z kolei przyspiesza zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa. Jednak to nie koniec nieprawidłowych zmian, jakie można zaobserwować w postawie. Pochylenie głowy do przodu zmienia środek ciężkości ciała. By to zrównoważyć kręgosłup piersiowy przesuwa się do tyłu, a miednica wysuwa do przodu. Dlatego szyja sms’owa daje objawy bólowe nie tylko w okolicy odcinka szyjnego i głowy, ale również między łopatkami i w odcinku lędźwiowym. Powstają zespoły napięciowe w obrębie szyi i ramion, odczuwalne są mrowienie i drętwienie kończyn górnych, ograniczony jest ruch zginania i skręcania głowy. Pojawiać się mogą napięciowe bóle głowy. Zmiana ustawienia głowy zmniejsza również pojemność płuc o ok. 30%, co pogarsza wydolność i samopoczucie.
Dawniej zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa dotyczy tylko osób starszych. Obecnie coraz więcej młodych ludzi uskarża się na problemy z kręgosłupem. Niestety dotyczy to również dzieci. Z badań wynika, że ponad 50% dzieci dostaje swój pierwszy telefon komórkowy w wieku 7 – 8 lat. Co robią dzieci na smartphone’ach? Grają, wysyłają wiadomości, oglądają wideo, przeglądają strony internetowe. Spędzają na tych czynnościach kilka godzin dziennie! To dlatego rośnie „pokolenie pochylonych głów”. Zmienia się na gorsze sylwetka tych dzieci, usztywnia się i przygina szyja, przeciążają się mięśnie. Już młodzi ludzie zaczynają cierpieć na bóle głowy, mrowienie i drętwienie rąk i palców.
Czy wiecie, że syndrom sms’owej szyi to nie tylko konsekwencje zdrowotne, ale także estetyczne! Długotrwałe pochylanie głowy skutkuje marszczeniem skóry na szyi, która po pierwsze szybciej się starzeje, a po drugie wygląda jak drugi podbródek, dodatkowo zaczyna opadać dolna szczęka. Na twarzy szybciej uwidocznią się bruzdy marionetkowe (bruzdy między policzkami a brodą).
Jak ustrzec się przed dolegliwościami bólowymi?
- staraj się utrzymywać prawidłową postawę ciała podczas korzystania z urządzeń mobilnych, zachowuj prawidłowe krzywizny kręgosłupa,
- trzymaj telefon na wysokości twarzy podczas korzystania z niego, nie pochylaj głowy,
- jeśli masz możliwość to korzystaj z zestawów głośnomówiących lub słuchawkowych podczas rozmowy – łatwiej będzie Ci wtedy przyjąć wyprostowaną postawę,
- co kilkanaście minut próbuj robić sobie przerwy – unieś głowę, porozciągaj trochę szyję i plecy, popatrz w dal,
- codziennie znajdź czas na regenerację kręgosłupa i wykonaj proste ćwiczenia rozluźniające klatkę piersiową i szyję,
- spróbuj ograniczyć czas spędzany przed ekranem, może w weekend skusisz się na dzień offline 🙂
- jeśli musisz korzystać z telefonu przez większość dnia zainstaluj na nim aplikację, która mierzy Twój czas spędzany on-line i przypomina o robieniu koniecznych przerw,
- zdecydowanie ogranicz możliwość korzystania z telefonu swojemu dziecku, 30 minut dziennie powinno mu wystarczyć, zadbaj o zdrowy ruch swojej pociechy.
Pamiętaj, by stale dbać o dobrą postawę, postaw na zdrowy ruch i regularnie odpoczywaj. Dzięki temu unikniesz konsekwencji sms’owej szyi.
P.S. Czytanie książek, rozwiązywanie krzyżówek, szydełkowanie itp. również może powodować syndrom sms’owej szyi, jeśli podczas tych czynności pochylasz głowę. Text neck często można zaobserwować również u matek karmiących piersią, dlatego warto zainwestować w poduszkę do karmienia. Pamiętaj, trzymaj głowę możliwie prosto. Zawsze!
Pod koniec każdego dnia wykonaj kilka ćwiczeń rozluźniających klatkę piersiową oraz autoterapię mięśni karku. Na pewno przyniesie Ci to ulgę.
Dziękuję, że ze mną jesteś.
Z.V.