Orgazm, czyli kilka słów o kobiecej przyjemności

Orgazm. Tajemnicze słowo, które dla wielu kobiet jest niedoścignionym marzeniem, dla innych jest przereklamowanym wytworem, a jeszcze dla innych stanowi najistotniejszy element życia seksualnego.

Czym jest orgazm

Najprościej mówiąc orgazm jest fizjologiczną reakcją organizmu na odczuwaną przyjemność w trakcie podniecenia seksualnego. Orgazm jest jednak subiektywnym odczuciem. Można mieć udane życie seksualne i nie mieć orgazmów. Można mieć orgazm i o tym nie wiedzieć. Można mieć orgazm bez stymulowania ciała. Jak to wszystko jest więc możliwe?

Kobiece orgazmy są... fascynujące

Charakteryzują się dużą różnorodnością i zmiennością. Ich odczuwanie, reagowanie na bodźce czy droga, która doprowadza do szczytowania mogą zmieniać się nie tylko w ciągu całego życia kobiety, ale również być różne w trakcie każdego stosunku. Kobieta może doświadczać przyjemności na wielu płaszczyznach: emocjonalnej, fizycznej, duchowej, a nawet intelektualnej. To dlatego kobieca przyjemność jest z jednej strony tak łatwa do osiągnięcia, a z drugiej czasem niemożliwa pomimo prób i wielu starań. Niewymyte naczynia, nieogolone nogi, kłótnia z koleżanką w pracy, mało zachęcający wzrok partnera/ki, krzyki dochodzące z mieszkania sąsiadów i wiele innych “kobiecych rozpraszaczy”. Znasz to? Na pewno. Jedno źle wypowiedziane słowo, jeden mały gest potrafi zepsuć cały długo planowany miły wieczór. Taka nasza kobieca natura. U mężczyzn mechanizm podniecenia jest prostszy, a największą rolę odgrywają czynniki fizjologiczne – pobudzenie seksualne najczęściej daje wyraźną reakcję genitalną i nie tak łatwo wyprowadzić mężczyznę z równowagi, kiedy jest już gotowy na stosunek 🙂 Panowie umiejętność przeżywania orgazmów dostają dzięki matce naturze, to ich wrodzona zdolność (dlatego ich “pierwszy raz” jest zazwyczaj lepszy).  U kobiet odczuwanie przyjemności zależy od wielu czynników: emocjonalnych, sytuacyjnych, poczucia własnej wartości i atrakcyjności, wieku, wcześniejszych doświadczeń seksualnych, motywacji, stopnia zadowolenia z relacji partnerskiej. Nie zapominajmy o tym, że kobieta jest istotą hormonozależną. To dlatego stopień odczuwania orgazmu zależy od fazy cyklu miesiączkowego (tak, tak, owulacja jest TYM momentem) i dodatkowo bardzo często stosunki seksualne zacieśniają więź z partnerem/ką i powodują większe przywiązanie. Przeżycie orgazmu nie jest celem samym w sobie, często ważniejsze jest dla nas poczucie bliskości i wynikająca z tego satysfakcja. Kobieta odczuwania orgazmu musi się także nauczyć. Co jest złą wiadomością (mniejsza znajomość ciała, mniej kontaktów seksualnych = mniejsza zdolność do szczytowania), ale i bardzo dobrą (nigdy nie jest za późno, by poznać swoje ciało i nauczyć się czerpać przyjemność). 

Akt seksualny rozpoczyna się w… ośrodkowym układzie nerwowym. Na pożądanie wpływa biologiczny instynkt oraz pobudzenie obszarów mózgu odpowiedzialnych za funkcje poznawcze, emocje oraz zachowania seksualne. To właśnie mózg steruje neuroprzekaźnikami, dzięki którym możliwe jest odczuwanie przyjemności. 

Który orgazm jest lepszy, a który gorszy?

Zapewne część z was słyszała, że orgazm łechatczkowy jest orgazmem gorszym, niedojrzałym. To sprawka pana Freuda, który uważał, że kontakt z członkiem (a więc stosunek waginalny) konieczny jest do osiągnięcia dojrzałego orgazmu. Na szczęście dziś już wiemy, że orgazm jest jeden. Są tylko różne drogi dojścia do niego (każda jest dobra!). Co to oznacza? Orgazm można przeżyć w trakcie stosunku pochwowego, analnego, oralnego, czy w trakcie stymulacji łechtaczki. Stymulować (tzn. lizać, gryźć, ssać, podszczypywać, dotykać …) można również inne strefy erogenne np. piersi, usta, szyję. Wszystkie chwyty i miejsca na ciele dozwolone!

Jak wygląda przeżywanie orgazmu?

Wyróżniamy cztery fazy reakcji seksualnej:

  1. Podniecenie – do piersi i innych części ciała napływa krew, łechtaczka nabrzmiewa, wargi sromowe stają się ciemniejsze, pojawia się tzw. rumień seksualny, oddech i tętno przyspieszają, zwiększa się nawilżenie pochwy
  2. Uniesienie (plateau) – tylna (górna) część pochwy poszerza się, macica się prostuje, sutki twardnieją, żołądź łechtaczki odsłania się, oddech mocno przyspiesza
  3. Orgazm – przekrwienie warg sromowych zwiększa się, następują rytmiczne skurcze mięśni pochwy, pojawia się skurcz odbytu i cewki moczowej, zwiększąją się rytm serca i oddechu, orgazm może wywołać śmiech, krzyk, płacz, spwodować smutek, bądź radość
  4. Odprężenie – ciało rozluźnia się, oddech, tętno wracają do pierwotnego stanu, zmniejsza się obrzęk warg sromowych i łechtaczki

Drogie Panie, dobra wiadomość! Kobiety posiadają zdolność do osiągania kilku orgazmów, jeden po drugim. 

Czy orgazm ma znaczenie?

Tak, jeśli chcesz zajść w ciążę. Podczas podniecenia następuje wydłużenie pochwy (poprzez uniesienie szyjki macicy), tworzy się lepsze środowisko dla nasienia, a szczytowanie ze skurczami pochwy może zatrzymać w niej prawie 70% nasienia. 

Nie, jeśli nie starasz się o dziecko. Nie, jeśli w trakcie stosunku najbardziej zależy Ci na bliskości partnera/ki i zacieśnianiu więzi. 

Niezależnie od tego warto jednak popracować nad odczuwaniem przyjemności. Trochę cierpliwości i czasu, umiejętna stymulacja i … gra jest warta świeczki. O tym już jednak następnym razem. 

Jeśli chcesz jeszcze bardziej zagłębić się w temat swojej seksualności przeczytaj kilka moich wpisów: 

Jeśli odczuwasz dyskomfort podczas stosunku zerknij tutaj, jeśli stosunek jest niemożliwy do odbycia przeczytaj ten artykuł.

Dziękuję, że ze mną jesteś.

Z.V. 

Orgazm, czyli kilka słów o kobiecej przyjemności

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewiń na górę