Jak jazda na nartach wpływa na dno miednicy? Narciarstwo to wymagający sport, który może obciążać dno miednicy. Co w takim razie możemy zrobić, by wspierać MDM podczas jazdy?
Zacznij od prawidłowej postawy ciała przede wszystkim, gdy czekasz w kolejce do wyciągu. Nie wypychaj bioder do przodu (to osłabia MDM), utrzymuj lekko aktywny brzuch, delikatnie zegnij kolana. Co podczas zjeżdżania? Utrzymanie dobrej postawy podczas ruchu może być trudne. Dlatego warto już przed sezonem narciarskim przygotować się do jazdy. W jaki sposób?
🔹wzmocnij nogi i pośladki oraz zadbaj o elastyczność swoich kolan
🔹popracuj nad mięśniami głębokimi (których praca będzie niezbędna, gdy odjedzie Ci jedna narta lub gdy np. poślizgniesz się na lodzie – dzięki mięśniom głębokim nieraz unikniesz upadku)
🔹zadbaj o kondycję swoich mięśni dna miednicy (jazda na nartach to często jazda po bardzo nierównym podłożu, muldach, to zmienne tempo pracy – dobra siła, wytrzymałość i elastyczność mięśni dna pomoże pokonywać trudne warunki na stokach)
🔹wzmocnij ramiona i plecy (jeśli jeździsz z kijami czasem wykorzystasz je do odpychania się, a dodatkowo mocne plecy to brak bólu pleców, które często zdarzają się po kilku godzinach szusowania)
Jak odpocząć po dniu pełnym narciarskich wyzwań?
✓ Uzupełnij zdrowo, odżywczo kalorie i nawodnij się
✓ Odciąż mięśnie dna miednicy (możesz zrobić to np. w pozycji kolankowo – łokciowej, czy leżąc na plecach z poduszką pod biodrami)
✓ Rozluźnij mięśnie nóg (np. pistoletem do masażu, rolerem, matą z kolcami), możesz wykonać kilka ćwiczeń mobilizujących biodra i kręgosłup
✓ Idź do sauny lub jacuzzi, jeśli masz taką możliwość
✓ Postaraj się spać 7 – 8 godzin na dobę (a jeśli jesteś bardzo zmęczona to nawet 9!)
✓ Najważniejsze: słuchaj swojego ciała. Czujesz, że dłużej nie masz siły jeździć, potrzebujesz dłuższej przerwy? Twoje ciało wie, co jest dla niego najlepsze, dlatego nic na siłę. Lepiej odpuścić niż potem żałować (np. kontuzji)
No dobrze, ale czy jazda na nartach jest odpowiednia dla wszystkich kobiet?
❓Co jeśli cierpisz na nietrzymanie moczu?
Odpowiednio wcześnie rozpocznij terapię w gabinecie fizjoterapii uroginekologicznej. Jeśli problem jest duży – zabezpiecz się wkładką na nietrzymanie moczu i ciesz się jazdą.
❓Masz obniżenie narządów?
Podczas jazdy na nierównościach, muldach czy odsypach niewydolne dno może wymagać wsparcia. Tutaj potrzebny może być pessar, który podtrzyma narządy we właściwej pozycji. Dlatego już przed sezonem narciarskim odwiedź gabinet uroterapeutki. Nie zdążyłaś umówić się na wizytę? Mówi się… trudno i jeździ się dalej 🙂 Idź na fizjoterapię po zimowym szaleństwie.
❓Niedawno urodziłaś dzidziusia?
Udaj się na wizytę kontrolną do urofizjoterapeutki. Po około 6 miesiącach od porodu przy dobrze pracującym dnie, przy wydolnych mięśniach brzucha – śmiało możesz jeździć, szczególnie jeśli technika jazdy nie jest Ci obca. Jeśli dopiero zamierzasz zacząć się uczyć – wstrzymaj się do około 9 miesiąca po porodzie.
❓Jesteś w ciąży?
W czasie ciąży zmienia się położenie środka ciężkości ciała i dlatego narciarstwo nie jest najlepszą dyscypliną sportową. Istnieje również spore ryzyko upadku, dlatego odpuść sobie jeden zimowy sezon.
Oczywiście to, jak pracują MDM podczas jazdy zależy od naszych umiejętności. Ale nawet jeśli masz problemy natury uroginekologicznej możesz uczyć się i jeździć na nartach. W końcu nie uprawiamy tego sportu przez cały rok, a jedynie przez kilka dni w sezonie. Dlatego zadbaj wcześniej o siebie, a potem ciesz się zimowym szaleństwem 🙂
Dziękuję, że ze mną jesteś.
Z.V.